19 listopada 2009

Czas powrotu....

Odczuwalne stało się dla mnie przeciekanie czasu przez palce. W rozpamiętywaniu sensu rzeczy właśnie zgubiłam ten sens. Uciekał mi niepostrzeżenie dzień po dniu, godzina po godzinie... a gdy nagle doznałam olśnienia w lustrze spostrzegłam matową twarz o smutnych, przygaszonych oczach. Nie chcę tak.
Człowiek bez pasji umiera powoli i cicho. Już znacznie lepiej odejść z hukiem i zostawić po sobie ślad rzeczy i emocji, wrażeń w sercach ludzi i myśli, które temu wszystkiemu towarzyszą. Dlatego nadszedł czas powrotu...

Cel jest w działaniu. Życie ma sens w działaniu. Życie ma sens w życiu pełnią, w tworzeniu, w ruchu, w zmianach. Stagnacja to stan śmierci. Czekanie to stan umierania...

Już nie czekam:)))

26 stycznia 2009

Poznawaj a nie poznaj:) To proces, odkrywanie każdego dnia, jeśli starczy Ci cierpliwości. Nie ma recepty, nie ma jednego obrazu. Nie ma jednej definicji ani myśli.
Nie oceniaj ludzi tak ostro. To nieświadoma hipokryzja (?). Wyuczono ich zasad poruszania się w świecie, powiedziano co jest dobre a co złe według norm społecznych, pozwolono im na niewielkie odstępstwa, bo te duże zakrawają na "niebezpieczne". Powiedziano co modne, popularne, chodliwe i atrakcyjne. By wyłonić się z masy wybierają formę zwrócenia na siebie uwagi. To takie... ludzki:) Czasami już nawet nie wiedzą, co jest prawdziwie nimi a co formą gry. Z czasem gry stają się ich rzeczywistością.
Ostrożność? Dystans...? Nie zależy mi na ukrywaniu emocji, może po prostu nad nimi panuję? A może sama gram w grę z sobą, by nie okazać twarzy w partii pokera... szachów? Może ta maska stała się już moją drugą twarzą i nie wiem, którą jest gdy ją zdejmuję? Kto zna moje emocje??? Radość dziecka i szloch marzyciela. Gdy ze szczęścia brakuje mi powietrza i gdy sama zapominam oddychać patrząc w niebo? Jaka jestem gdy się szczerze śmieję i gdy uciekam w samotności pytań, na które nikt i nigdy nie dał jednoznacznej odpowiedzi??? Czy będąc Aniołem stałam się Człowiekiem? Czy będąc Człowiekiem przestałam być Aniołem???
Kto ma prawo do osądzania moich myśli i mojego życia?
Niedawno przyjaciółka powiedziała mi zaniepokojona... "nigdy nie widziałam Ciebie płaczącej"... Zarzut? Obawa...? Jestem opanowana i zimna:) Poświadczenie nieprawdy:)))

I wierzę, że w tym roku wyjadę do Portugalii i znajdę miejsce, które pojawia się w moich snach...

To na tyle. Teraz idę spać. Zasnę szybko, bo noc to mój sprzymierzeniec i matka:)


Smutny Anioł
Długo malowałam smutne Anioły. Niektóre z nich cierpią niewyobrażalnie, są samotne, ich ciała rozdarte a skrzydła w strzępach. Długo zamykałam uszy na ich głos a serce na ich miłość. Doszłam do momentu, gdy mimo niepewnego głosu zdecydowałam się powiedzieć: jesteście ze mną a ja Was potrzebuję...

HARAHEL

Jest Aniołem Bogactwa Intelektualnego. Jego podopieczni to naukowcy, bibliotekarze, drukarze, pisarze, administratorzy i finansiści. Rozwija zmysł analizy i syntezy. Wprowadza śwadomość na wyższy poziom percepcji, wspomaga w porozumieniu w rodzinie i przyczynia się do rozwoju duchowego. Obdarza takimi cechami jak: siła woli, wytrwałość, poświęcenie w dążeniu do celu, idealizm, odwaga, błyskotliwa inteligencja. Pomaga w rozwiązywaniu problemów finansowych i znalezieniu swojego powołania.

Taniec Aniołów

Taniec Aniołów

Nowy Rok 2008

Nowy Rok 2008