
Reorganizacja życia i nawyków. Wydawało mi się, że już nic nie można zmienić i z każdym dniem przytłaczała

mnie ilość obowiązków, planów i drobnych czynności. A jednak okazało się, że można. Od kilku... no może nawet kilkunastu dni zmieniam wiele rzeczy w swoim otoczeniu. A dotyczy to drobiazgu - planowania i organizacji. To pierwsze słowo nie wiedzieć dlaczego było zawsze dla mnie demoniczne i niechciane. Wiem, trzeba planować ale to musi odbywać się w świadomym porządku. Tylko jak się do tego zabrać. Aż pojawił się mój sny (dziękuję...) z gotową receptą, która wymaga tylko jeden rzeczy - stosowania. i zabrałam się do tego ochoczo już po kilku dniach z wyraźnymi efektami. Teraz... realizacja.
Jeśli będziesz zainteresowany pisz - zdradzę Ci tajemnicę:)

A teraz praca. PROJEKTY. Pierwszy z nich na marginesie blogu to połączenie idei ANIOŁ-DZIECKO-ZWIERZĄTKO. Powstały na razie cztery ale w projekcie jest następnych osiem. To będzie wspaniała kolekcja, już jestem z niej zadowolona a wiem, że będą jeszcze ciekawsze... prace późniejsze.

Drugi PROJEKT to tak zwane prace "Na marginesie". Dlaczego ta nazwa? Jestem niepoprawnym zwolennikiem warsztatowej sztuki analogowej, czyli takiej, która powstaje bez dotknięcia elektroniki, czyli obróbki komputera. A te prace - grafiki-ilustracje, będą właśnie takim połączeniem rysunku i komputera. Powstają więc grafiki komputerowe ale z decydowanie z zacięciem w stronę rysunku.
Tu pierwsze czteru. Są do kupienia, gdyby Ktoś chciał :)
I jeszcze. Mam nadzieję, że będę tu częściej zaglądała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz